Kto spodziewał się dzisiaj łatwego zwycięstwa Lechii z Piastem Gliwice,ten mocno się zdziwił .Biało-Zieloni zremisowali 2:2 mimo że przegrywali 0:2 do 87 minuty -wtedy to pierwsze trafienie dla gospodarzy zaliczył Łukasz Zwoliński.Chwilę potem wydawało się że Piast zamknie mecz ,ponieważ po faulu debiutującego Musolitina sędzia Frankowski wskazał na 11 metr.Karnego nie wykorzystał jednak Tomasz Jodłowiec.W 94 minucie arbiter podyktował drugi w tym mecu rzut karny -tym razem dla Lechii który wykorzystał Flavio Paixao ,dzięki czemu gdańszczanie wydarli 1 jakże istotny w walce o europejskie puchary punkt.

Obecnie zajmujemy w tabeli PKO BP Ekstraklasy 5 miejsce ze pięcioma punktami straty do podium.Już we wtorek udajemy się do Poznania,gdzie podejmie nas tamtejszy Lech.

Lechia Gdańsk – Piast Gliwice 2:2 

Bramki: Zwoliński (87′), Flavio Paixao (94′) – Steczyk (29′), Sokołowski (49′)

Lechia: Kuciak, Fila (78’Musolitin), Maloca, Kopacz, Conrado (73′ Żukowski), Zwoliński, Biegański (46′ Kałuziński), Kubicki, Gajos (64′ Pietrzak), Udovicić (64′ Ceesay), Flavio Paixao.

Piast: Plach, Rymaniak (10′ Konczkowski), Huk, Malarczyk, Holubek, Badia (57′ Vida), Sokołowski, Lipski, Chrapek (57′ Jodłowiec), Steczyk, Świerczok (79′ Żyro).