Sąd w Paryżu uznał Nicolasa Sarkozy’ego za winnego przestępczej zmowy. Były prezydent Francji miał pozwolić swoim współpracownikom na pozyskanie finansowania kampanii wyborczej z libijskiego reżimu. Sąd oczyścił go z zarzutów korupcji. Materiał przygotowała redakcja lechia-gdansk.pl.
Chodzi o kampanię Sarkozy’ego z 2007 roku. Zarzuty dotyczyły nielegalnego finansowania, a także ukrywania sprzeniewierzonych środków publicznych. Według prokuratury, Sarkozy przyjął około 50 mln euro od Muammara Kadafiego. Ta kwota przekraczała dwukrotnie dozwolony limit finansowania kampanii.
Sąd uznał Sarkozy’ego za winnego przestępczej zmowy. Były prezydent pozwolił współpracownikom na otrzymanie finansowego wsparcia od Kadafiego. Jednak sąd oczyścił go z zarzutów korupcji i ukrywania funduszy. Wyrok nie obejmował także oskarżeń o sprzeniewierzenie środków publicznych.

Choć wyrok zapadł, kara nie została jeszcze ogłoszona. Prokuratura domagała się siedmiu lat więzienia. Sarkozy nadal twierdzi, że jest niewinny. Uważa, że oskarżenia wynikają z zemsty rodziny Kadafiego, która nie zapomniała o obaleniu swojego lidera w 2011 roku.
Przypomnijmy, że pisaliśmy również o Mobilizacja w Polsce: Kto musi się stawić, a kto jest zwolniony?