Prokurator Ewa Wrzosek w wywiadzie dla TOK FM wypowiedziała się na temat śledztwa w sprawie tzw. dwóch wież oraz możliwych zarzutów wobec Jarosława Kaczyńskiego. Ta wypowiedź wywołała szybką reakcję Prokuratora Krajowego, Dariusza Korneluka, który odniósł się do sprawy. Materiał przygotowała redakcja lechia-gdansk.pl.
Od lutego tego roku Wrzosek prowadziła śledztwo dotyczące budowy wieżowców na warszawskiej działce Srebrnej. Prokurator stwierdziła, że śledztwo powinno być już gotowe do podjęcia decyzji merytorycznej, a sprawa wymaga dalszych kroków. „W mojej opinii, jak na standardy prokuratorskie, to śledztwo już powinno dojrzeć do wydania decyzji merytorycznej, ale to jest poza moją gestią” – powiedziała Wrzosek.
Prokurator dodała, że nie poddała sprawy i była gotowa kontynuować śledztwa w Prokuraturze Rejonowej. Jednak ostatecznie nie doszło do tego, a ona nie miała wpływu na dalszy przebieg postępowania. Wrzosek nie wykluczyła, że Jarosław Kaczyński może usłyszeć zarzuty w tej sprawie.

Dariusz Korneluk szybko odpowiedział na te słowa. „Z dużym zaskoczeniem usłyszałem tę wypowiedź pani prokurator. Dzisiaj jest nowy referent tej sprawy, wiem, że czynności są zaplanowane” – stwierdził Korneluk. Dodał, że jeśli będą dowody, które uzasadnią wniosek o uchylenie immunitetu, decyzja zostanie podjęta.
Śledztwo w sprawie tzw. dwóch wież, które budzi kontrowersje w polskim życiu politycznym, wciąż trwa. Po zakończeniu delegacji prokurator Wrzosek wróciła do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów, a sprawę przejęła dr Małgorzata Szeroczyńska.
Przypomnijmy, pisaliśmy także o tym, że Andrej Babiš wraca do gry.