Program „Randka w ciemno” na kanale Polsat wciąż zaskakuje szczerością i prawdziwymi emocjami uczestników. Drugi odcinek był jeszcze bardziej intensywny – bohaterowie otwierali się bez masek, dzieląc się lękami i marzeniami, nie widząc się nawzajem. Justyna i Marcin to nowi uczestnicy, którzy w poszukiwaniu miłości kierują się nie wyglądem, lecz wewnętrznym odczuciem. Jak dokonywali swoich wyborów i kto okazał się bliższy ich sercu – o tym opowiemy szczegółowo. Materiał przygotowała redakcja lechia-gdansk.pl.
Dlaczego widzowie pokochali „Randkę w ciemno”
Program przywraca wiarę w spontaniczność i szczerość. Nie ma tu idealnych kadrów z mediów społecznościowych – są prawdziwe głosy, rozmowy i emocje. Wielu uczestników przychodzi nie po sławę, lecz by znaleźć kogoś, kto naprawdę ich wysłucha. Dodatkowo show przyciąga różnorodne osobowości – od informatyków po tancerzy, od sportsmenek po podróżników. Każda historia jest wyjątkowa i skłania do refleksji, jak często oceniamy ludzi tylko po wyglądzie.
Jak działa program i dlaczego wciąga widzów
Format jest prosty, ale wyjątkowo wciągający. Jedna osoba zadaje pytania trzem kandydatom, nie widząc ich twarzy, i wybiera partnera jedynie na podstawie głosu i odpowiedzi. Dzięki temu widzowie poznają prawdziwe charaktery uczestników, a nie tylko ich wygląd. W każdym odcinku odbywają się dwa etapy: najpierw kobieta wybiera mężczyznę, a potem mężczyzna szuka swojej pary spośród trzech kandydatek. Po dokonaniu wyboru następuje długo oczekiwane spotkanie twarzą w twarz – pełne emocji i napięcia. Właśnie w tej nieprzewidywalności tkwi magia programu.
Pierwsza gra: Justyna i jej wybór
Główna bohaterka pierwszej części to 33-letnia Justyna – reżyserka z ogromną siłą woli. Zrzuciła 35 kilogramów i przyznaje, że łatwo się zakochuje, ale dokładnie wie, czego pragnie. Tym razem musiała wybrać spośród trzech wyjątkowych mężczyzn.
Pierwszy to 38-letni Zbigniew – urzędnik za dnia, tancerz nocą. Na planie wspierała go mama, co od razu wzruszyło widzów. Drugi kandydat, 42-letni Sebastian, to informatyk o romantycznej duszy, który tworzy perfumy w świetle pełni księżyca i uwielbia długie włosy u kobiet. Trzeci uczestnik, 32-letni Kevin, odwiedził 50 krajów i obecnie mieszka w Świnoujściu. Żartobliwie przyznał, że dotąd nie znalazł tej jedynej, bo „kandydatki nie były właściwe”.
Po serii zabawnych pytań o zazdrość, przetrwanie na bezludnej wyspie i pasje Justyna dokonała wyboru. Kiedy usłyszała imię Kevina, nie wahała się ani chwili i z uśmiechem powiedziała do prowadzącej: „Będziesz świadkiem na naszym ślubie!” – po czym pewnie ruszyła w jego stronę.
Druga gra: dziennikarz Marcin i trzy kandydatki
W drugiej części programu wybór należał do 50-letniego Marcina – dziennikarza, pisarza i rapera, którego opowieści o podróżach brzmią tak lekko jak jego rymy. Na ekranie pojawiły się trzy kobiety, każda z silnym charakterem. Pierwsza – 44-letnia Marzena, śląska „gryfinka” z ciętym językiem, potrafiąca przemienić grecką obelgę w niemal komplement. Druga – 50-letnia Bogumiła, agentka nieruchomości i pasjonatka crossfitu, która nie boi się nowych relacji. Trzecia – 55-letnia Jolanta, zawodniczka podnoszenia ciężarów, inspirująca inne kobiety do siły i odwagi.
Marcin zadawał szczere i zaskakujące pytania o urodę, pieniądze, namiętność i szczerość. Odpowiedzi kandydatek były tak różne, że prowadzący mógł tylko się uśmiechać. Gdy przyszedł moment wyboru, Marcin powiedział krótko: „No, randka”, a Bogumiła pewnie dodała: „Idziemy na randkę!” – co wywołało brawa w studiu.
Kiedy kolejny odcinek?
Trzeci odcinek programu „Randka w ciemno” zostanie wyemitowany w sobotę, 18 października 2025 roku o 16:30 na kanale Polsat. Informację tę potwierdza oficjalna ramówka Polsatu oraz portal programtv.naziemna.info. Nowy epizod zapowiada jeszcze więcej niespodzianek, emocjonalnych rozmów i wyznań, które mogą zmienić życie uczestników. Warto więc zostawić sobie wolną sobotę – widzów czeka kolejna porcja polskiego romantycznego reality show z ludzkim obliczem.
Co dalej
Twórcy zapowiadają, że w kolejnych odcinkach pojawią się jeszcze bardziej barwne postacie i nieoczekiwane pary. Krążą plotki, że jeden z uczestników oświadczy się w studiu, a inny przyzna, że znalazł miłość już po emisji. „Randka w ciemno” udowadnia, że romantyzm wciąż istnieje – wystarczy dać mu szansę i wyłączyć wizualne filtry.
Przypomnijmy, pisaliśmy także o tym, że Co oglądać w tym tygodniu: premiery 13–19 października.
