6 września w Nowym Jorku odbędzie się finał wielkoszlemowego turnieju US Open w grze pojedynczej kobiet. O najważniejsze trofeum powalczą liderka światowego rankingu Aryna Sabalenka oraz reprezentantka gospodarzy Amanda Anisimova. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 23:00 czasu kijowskiego. Starcie zapowiada się jako pojedynek siły, doświadczenia i wsparcia trybun. Materiał przygotowała redakcja lechia-gdansk.pl.
Gdzie obejrzeć transmisję?
Finałowy mecz będzie dostępny na kilku platformach. Najbardziej znane to tennistv.com oraz sportplus.live. Spotkanie pokaże również kanał Eurosport, który można oglądać na różnych serwisach online. Początek meczu zaplanowano na 22:00, 6 września.
Aryna Sabalenka
Dla Aryny Sabalenki obecny sezon jest jednym z najbardziej udanych. Z czterech turniejów Wielkiego Szlema aż trzy razy dotarła do finału, zatrzymując się tylko w półfinale Wimbledonu. Warto jednak przypomnieć, że dwa poprzednie finały przeciwko Amerykankom zakończyły się jej porażką. Teraz Sabalenka broni mistrzowskiego tytułu na US Open, gdzie ma już na koncie trzy zwycięstwa w singlu, wszystkie odniesione na twardej nawierzchni.

Droga Sabalenki do finału była imponująca. Wygrała bez straty seta z Masarovą (7:5, 6:1), Kudermetovą (7:6, 6:2), Fernandez (7:6, 6:3) i Buksą (6:1, 6:4). W ćwierćfinale Vondroušová skreczowała z powodu kontuzji, a półfinał z Jessicą Pegulą był już znacznie trudniejszy – 4:6, 6:3, 6:4. To będzie dla Sabalenki ósmy finał w sezonie, a trzy z nich zakończyła zwycięstwem. Jej największym atutem pozostaje moc i regularność.
Amanda Anisimova
Amanda Anisimova przeżywa jeden z najlepszych sezonów w karierze. Amerykanka po raz drugi z rzędu awansowała do finału turnieju wielkoszlemowego. Na Wimbledonie nie udało jej się zdobyć tytułu – przegrała z Igą Świątek 0:6, 0:6. Tym razem jednak prezentuje dużo większą pewność siebie.
Anisimova zaczęła turniej od wygranych z Birrell i Joint, w obu przypadkach 2:0 w setach. Trudniejszy był mecz z Cristiean – 6:4, 4:6, 6:2. Później bez problemów pokonała Haddad Maię – 6:0, 6:3. W ćwierćfinale wzięła rewanż na Świątek, zwyciężając 6:4, 6:3. W półfinale czekała ją zacięta batalia z byłą liderką rankingu Naomi Osaką – po trzech setach triumfowała 6:7, 7:6, 6:3. Teraz dzieli ją już tylko krok od pierwszego tytułu Wielkiego Szlema.

Bezpośrednie mecze
Sabalenka i Anisimova rywalizowały ze sobą dziewięć razy. Bilans przemawia na korzyść Amerykanki – 6:3. Ich ostatnie spotkanie odbyło się podczas Wimbledonu 2025, gdzie Anisimova zwyciężyła po emocjonującym boju – 6:4, 4:6, 6:4. To dodatkowo podsyca emocje przed finałem US Open.
Prognoza
Bukmacherzy lekką faworytką czynią Aryną Sabalenkę, ponieważ jest numerem jeden światowego rankingu i gra bardzo stabilnie. Jednak atut własnej publiczności działa na korzyść Amandy Anisimovej, która marzy o pierwszym tytule Wielkiego Szlema w karierze.
Eksperci przewidują długie i wyrównane starcie bez wyraźnej dominacji którejkolwiek z zawodniczek. Warto rozważyć zakład na powyżej 21,5 gema – kurs na taki wynik wynosi 1.80.
Przypomnijmy, że pisaliśmy również o tym, Kto awansował do finału US Open? Jak zagrają Sinner i Alcaraz i gdzie obejrzeć bitwę wielkich