27 września 2025 roku odbędzie się jedno z najbardziej wyczekiwanych spotkań Mistrzostw Świata w siatkówce mężczyzn — półfinał między reprezentacjami Polski i Włoch. Obie drużyny mają ogromne doświadczenie i aspirują do tytułu, co sprawia, że ten mecz zapowiada się na prawdziwe siatkarskie widowisko. W poprzednich spotkaniach na mistrzostwach świata drużyny spotykały się niejednokrotnie, a to spotkanie ma szansę być równie emocjonujące, co wszystkie ich wcześniejsze pojedynki. Materiał przygotowała redakcja lechia-gdansk.pl.
Kiedy i gdzie oglądać mecz
Mecz odbędzie się 27 września 2025 roku o godzinie 12:30 czasu polskiego. Transmisję będzie można obejrzeć na kanałach Polsat Sport i Polsat Sport Extra, a także online przez Polsat Box Go i WP Pilot.

Reprezentacja Polski: niepokonani faworyci
Reprezentacja Polski przystępuje do półfinału z niesamowitą statystyką — żadnej porażki w turnieju. Pod przewodnictwem doświadczonego trenera Nikolai Grbića drużyna prezentuje stabilność, niezawodność i profesjonalizm przez cały czas trwania mistrzostw. Polska pewnie przeszła grupę i bez problemu pokonała Turcję w ćwierćfinale, wygrywając 3:0.
Kluczowym elementem gry Polski jest ich obrona i skuteczny blok. Blokujący Jakub Kochanowski i atakujący Łukasz Kaczmarek stali się prawdziwymi liderami drużyny. Kochanowski, którego gra w obronie jest stabilna i skuteczna, zdecydowanie utrudnia ataki przeciwników, a Kaczmarek, który regularnie zdobywa punkty w ataku, wnosi do zespołu niezbędną agresywność. Polska w ataku opiera się na różnorodności kombinacji i szybkich akcjach, co pozwala utrzymać wysoki tempo gry i stwarzać dodatkowe zagrożenie dla rywali.
Mimo to, Polska boryka się z pewnym problemem — na tle takich liderów jak Kaczmarek i Kochanowski inni gracze, choć nie zawodzą drużyny, nie zawsze potrafią wyjść na pierwszy plan w kluczowych momentach. Może to stanowić słabe ogniwo w meczu z Włochami, którzy charakteryzują się bardzo dobrą indywidualną formą każdego z graczy.
Reprezentacja Włoch: aktualni mistrzowie świata
Włochy, aktualni mistrzowie świata, również udowodniły swoją zdolność do stawienia czoła najsilniejszym przeciwnikom. Od momentu zwycięstwa w Mistrzostwach Świata w 2022 roku drużyna Francesco Piajenty utrzymuje wysoki poziom i, pomimo kilku trudniejszych meczów w fazie grupowej, pewnie przeszła do półfinału. Włochy, jak zawsze, są znane ze swojej szybkiej i kreatywnej gry w ataku.
Kluczowymi graczami Włoch są kapitan Giovanni Maltezzi oraz rozgrywający Simone Giannelli. Maltezzi, będący prawdziwym sercem drużyny, regularnie prezentował doskonałą formę zarówno w obronie, jak i w ataku, podczas gdy Giannelli zapewniał znakomite rozprowadzenie piłki i stwarzał zagrożenie dla przeciwnika. Niemniej jednak, nie można zapominać, że Włochy, podobnie jak Polska, mają swoje słabe strony, zwłaszcza w obronie, gdzie niektórzy zawodnicy nie zawsze potrafią skutecznie zatrzymać ataki przeciwników o wysokim poziomie.
Włochy przyzwyczaiły się do gry w szybkim tempie i jeżeli będą w stanie utrzymać wysoką skuteczność na zagrywce, a także poprawić grę w obronie, mogą stać się poważnym wyzwaniem dla polskiej drużyny. Z drugiej strony, Włochy muszą uważać na błędy przy ustawieniu bloku, szczególnie w starciu z potężnymi atakującymi zawodnikami, jak w drużynie Polski.

Prognoza na mecz
Ten półfinał będzie prawdziwym „ognistym” meczem. Pomimo swojej silnej gry, Polska może napotkać trudności w starciu z wysokiej jakości atakiem Włoch, który może całkowicie zmienić przebieg meczu, jeśli uda im się przejąć kontrolę nad zagrywką i momentami ataku. Z kolei reprezentacja Włoch powinna zwrócić uwagę na swoją obronę oraz grę na bloku, aby stawić czoła jednej z najsilniejszych drużyn atakujących na świecie.
Kto zwycięży?
Ten mecz zapowiada się na prawdziwe siatkarskie widowisko, ponieważ obie drużyny mają silnych rywali. Polska ma przewagę w bloku i stabilnej obronie, ale Włochy potrafią w mgnieniu oka zmienić przebieg gry dzięki swojej ofensywnej mocy. Zwycięzca tego półfinału prawdopodobnie stanie się faworytem finału Mistrzostw Świata.
Przypomnijmy, że pisaliśmy również o tym, że Jelena Ostapenko odpadła z turnieju po sensacyjnej porażce z Priscillą Hon.