Amerykańska tenisistka Amanda Anisimova, zajmująca 4. miejsce w światowym rankingu, kontynuuje swoją zwycięską serię na turnieju WTA-1000 w Pekinie. W emocjonującym ćwierćfinale pokonała Włoszkę Jasminę Paolini, obecną 8. rakietę świata, wynikiem 6:7 (4:7), 6:3, 6:4. Mecz trwał prawie 3 godziny — 2 godziny 47 minut. Materiał przygotowała redakcja euro.com.ua.
Tenisistki zaprezentowały intensywną walkę na korcie. Paolini rozpoczęła spotkanie od pewnego zwycięstwa w pierwszym secie. Jednak Anisimova nie poddała się i mimo początkowego opóźnienia udało jej się wygrać w dwóch kolejnych setach. Kluczowym momentem był decydujący trzeci set, w którym Anisimova wykazała się doskonałą grą przy break-pointach, realizując 5 z 11.
Amanda czterokrotnie serwowała asem i popełniła cztery podwójne błędy. Paolini natomiast wyróżniała się jednym asem, lecz nie udało jej się efektywnie wykorzystać swoich break-pointów. Z 14 zdobytych, tylko 3 zostały zamienione na punkty.
W półfinale turnieju Anisimova zmierzy się z rodaczką Cori Gauff, która zajmuje 3. miejsce w światowym rankingu i jest obecną mistrzynią Pekinu. Ten mecz zapowiada się bardzo interesująco, ponieważ obie tenisistki doskonale prezentują się w trakcie całego turnieju.

Turniej w Pekinie odbywa się od 24 września do 5 października. Cori Gauff już udowodniła swoją siłę, pokonując silnych rywali, i będzie starała się obronić tytuł. W walce o finał Anisimova na pewno nie zamierza ustępować.
Przypomnijmy, pisaliśmy także o tym, że Emilia Navarro zaskoczyła Swiątek w Pekinie.