Po wstydliwym remisie w Lubinie Lechia Gdańsk podejmowała u siebie zespół Stali Mielec.Spotkanie zapowiadało się na to z kategorii ciężkich,gdyż Stal walczy o utrzymanie w Ekstraklasie,do tego pokonali Legię Warszawa.Biało-Zieloni wygrali jednak 3:2 ,a bramki zdobył Łukasz Zwoliński.
Nie obyło się jednak bez kontrowersji,bowiem arbiter przy trzeciej bramce dla Lechii dopatrzył się pozycji spalonej napastnika gdańskiej drużyny i kiedy zapowiadało się na remis ,sędzia po ponownej konsultacji z wozem VAR zmienił decyzję i bramkę Zwolińskiego uznał.
Dla Lechii jest to arcyważne zwycięstwo,bowiem ma ona nad piątym Piastem 6 punktów przewagi i jest już praktycznie pewna gry w Europie.
Lechia Gdańsk – Stal Mielec 3:2
Łukasz Zwoliński 11, 31, 90 – Mateusz Żyro 49, Oskar Zawada 80
Lechia: 12. Dušan Kuciak – 22. Joseph Ceesay, 25. Michał Nalepa, 23. Mario Maloča, 2. Rafał Pietrzak (82, 20. Conrado) – 7. Maciej Gajos, 88. Jakub Kałuziński (82, 79. Kacper Sezonienko), 33. Marco Terrazzino (68, 6. Jarosław Kubicki), 99. İlkay Durmuş (85, 76. Christian Clemens) – 9. Łukasz Zwoliński, 28. Flávio Paixão (68, 10. Bassekou Diabaté).
Stal: 13. Rafał Strączek – 5. Mateusz Żyro, 4. Bożidar Czorbadżijski, 21. Mateusz Matras, 6. Marcin Flis, 23. Krystian Getinger – 11. Maksymilian Sitek (58, 17. Wiktor Kłos), 26. Arkadiusz Kasperkiewicz, 7. Maciej Domański, 20. Grzegorz Tomasiewicz (88, 8. Maciej Urbańczyk) – 90. Dominik Steczyk (64, 34. Oskar Zawada).